Chwila przerwy i szybki powrót do warzyw, tym razem warzywo o wdzięcznych nazwach i pięknym kolorze. Dla mnie znana jako bakłażan, dopóki nie doczytałam i okazało się, że ma też dwie inne nazwy. Ile to człowiek uczy się koralikując 😉
(Polski) Księżycowa broszka, bo kot to wszędzie musi się wcisnąć
Broszka na bogato, bo kto bogatemu zabroni
(Polski) Broszka pitaja, bo należy umieć zaskakiwać
Broszka rzodkiewka, bo warzywa są zdrowe vol. 3
(Polski) Jak z czarnego kota wyszła broszka czarownica
Broszka cytryna czyli kwaśna mina
Jako rodowita Polka muszę sobie trochę ponarzekać…a to,że zimno, a to,że doba za krótka, a to,że nie mogę robić tego czego chcę, bo zawsze się znajdzie tysiąc innych rzeczy,które zrobić trzeba. No i jak tu nie mieć kwaśnej miny?
Broszka arbuzowa, bo święta zbliżają się wielkimi krokami
Ho, Ho, Ho chciałoby się rzec, a tu arbuz ?